Sernik podwójnie karmelowy
Ostatnimi czasy piekę namiętnie serniki. Właściwie tylko w jednym celu - przeszukałam Internet i książki kucharskie na prawo i lewo, wypiekłam conajmniej z dziesięć kilogramów sera - ale nie znalazłam mojego karmelowego sernika idealnego. Przyznam, że jestem fanką karmelu nawet ze względu na samo słowo - powtórzcie sobie kilkakrotnie "karmel"...zawsze tak robię ze słowami, które uwielbiam. To jest delikatne, miękkie, a jednak połączenie liter 'rm' w środku nadaje mu delikatnego charakterku i sprawia, że całe słówko jest jakby "łamliwe". W końcu zrezygnowałam po którymś z rzędu wypieku, który nie spełnił moich oczekiwań. I pomyślałam, że spróbuję ten sernik wymyślić sama. I wymyśliłam. Jest fantastyczny. Najlepszy jeszcze, gdy jest lekko ciepły, puszysty i rozpływający się w ustach. Kolejnego dnia ma konsystencję lekkiej pianki, po prostu mój absolutny faworyt. Ale jak mam nie być dumna z mojego pierwszego kulinarnego dziecka? ;)
Podwójnie karmelowy sernik*
Spód:
150g ciastek Digestive
50g masła**
Masa serowa:
2 jajka
500g śmietankowego serka
1 duży budyń waniliowy (na 750ml mleka)
Karmel:
100g masła
2/3 szklanki cukru
200ml śmietanki 30% (używam Zott)
100g solonych orzeszków ziemnych
Ciastka rozgnieść i wymieszać z rozpuszczonym, przestudzonym masłem. Wylepić powstałą masą blaszkę i odstawić do lodówki. Przygotować sobie karmel: masło rozpuścić z cukrem. Kiedy masa zacznie brązowieć wlać na to śmietankę (ważne jest, aby karmel był gorący i aby ciągle mieszać masę podczas wlewania śmietanki. W przeciwnym razie przy dnie utworzą się duże kryształy i aby je rozpuścić, konieczne będzie dłuższe czekanie na rozpuszczenie się masy ponownie do gładkiej konsystencji). Odstawić do ostygnięcia. Żółtka jajek zmiksować, dodawać następnie po łyżce ser. Dodać budyń, następnie stopniowo wlać 3/4 masy karmelowej. Jeśli masa będzie zbyt gęsta, można dodać do niej nieco mleka. Białka ubić i wymieszać delikatnie z serem. Masę wylać na spód z ciastek i wstawić do piekarnika na ok. 60 minut, do momentu kiedy środek sernika stężeje. Sernik studzić w piekarniku. Pozostały karmel ponownie rozgrzać i wymieszać z potłuczonymi orzeszkami. Masą smarować przestudzony sernik.
* Masa z 500g serka formuje średnio wysoki sernik w tortownicy o średnicy 22cm.
** nie znoszę mocno lepkiego spodu z ciastek. Można skorzystać z innych proporcji, z moich wychodzi średnio-wilgotna masa, którą lepiej jest nakładać łyżką niż wylepiać palcami.
Sernik wędruje oczywiście do stosownej akcji :)
22 comments:
Prześlij komentarz