Sezon na lekkie dania chyba już można uznać za zamknięty - teraz przyszedł czas rozgrzewających zup, zapiekanek i dużych ilości sera. Po jesiennym spacerze niewiele rzeczy sprawdza się równie dobrze jak miska gorącego, gęstego kremu warzywnego, który ociepla dłonie i rozgrzewa od środka. Dzisiaj mam dla Was przepis na klasyczną zupę-krem, ale w wersji jakby luksusowej, opracowanej po rozczarowujących próbach przygotowania zup dyniowej. Dość długo nie wzbudzała mojego entuzjazmu (głównie z powodu nieumiejętnego przygotowania samej dyni, nie ukrywajmy) więc zaczęłam szukać alternatywnych opcji.
A jest to też dobra opcja, jeśli zostało Wam trochę bulionu, na wykorzystanie czeka mięso z rosołu i nie do końca wiadomo, co z nim zrobić ;)
Zazwyczaj piekę dynię przed dodaniem jej do kremu, ale w przypadku tej zupy wszystkie przyprawy dodaję na etapie podsmażania warzyw, więc wystarczy je umyć, obrać, pokroić i wrzucić do rozgrzanego garnka. Jedyne, o czym trzeba pamiętać przed przystąpieniem do gotowania to gotowy bulion; ja najbardziej lubię ten na bazie drobiu, bo mogę potem dodać mięso do gotowego dania.
Kremowa zupa z dyni z makaronem
Składniki:
1 duża pietruszka
1 średni ziemniak
3 średnie marchewki
3-4 łodygi selera naciowego
500 g dyni (używam piżmowej)
2 rozgniecione ząbki czosnku
1/2 cebuli posiekanej w kostkę
sól, pieprz
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki ostrej papryki
kilka płatków chili
1/2 łyżeczki oregano
2 łyżki oliwy z oliwek
+
ok. 750 ml bulionu
ok. 100 g makaronu ugotowanego al dente
mięso z bulionu do podania
żółty ser do podania
Przygotuj warzywa: ziemniaka, marchewki, pietruszkę i dynię obierz, umyj i pokrój w średniej wielkości kostkę. Seler naciowy starannie opłucz i pokrój w półksiężyce albo kostkę.
W dużym garnku rozgrzej oliwę z oliwek. Dodaj posiekaną cebulę i rozgniecione ząbki czosnku i podsmażaj na złoty kolor. Teraz dosyp przyprawy: paprykę słodką i ostrą, oregano i płatki chili, całość wymieszaj i podsmażaj przez około minutę. Następnie dorzuć warzywa i podsmażaj przez chwilę na dużym ogniu, cały czas mieszając, by nie przywarły do dna. Warzywa podsmażaj aż lekko zmiękną, ale nadal będą jędrne - powinny nabrać złocistego koloru.
Warzywa zalej bulionem. Proponuję dodawać bulion stopniowo - zawsze łatwiej dodać trochę więcej wywaru do gotowych warzyw (a nawet zmiksowanego kremu) niż próbować go uratować, gdy jest zbyt lejący. Całość doprowadź do wrzenia, dodaj jedno-dwa ziarenka pieprzu i łyżeczkę soli (zazwyczaj dodaję więcej już po ugotowaniu). Przykryj i gotuj na małym ogniu przez ok. 30-45 minut aż warzywa będą miękkie. Gotową zupę zblenduj - możesz zdecydować się na zostawienie kawałków warzyw lub miksować ją do momentu uzyskania idealnie gładkiej konsystencji.
Czas na ostatnie dodatki: ja zazwyczaj dodaję makaron po zmiksowaniu i jeszcze przez chwilę trzymam krem na ogniu, by wszystkie składniki równomiernie się zagrzały.
Zupę przelej do miseczek i podawaj z dodatkiem mięsa i startego żółtego sera. Możesz też dodać posiekaną natkę pietruszki.
0 comments:
Prześlij komentarz