Teoretycznie każdy poranek powinien zaczynać się śniadaniem.
W praktyce to wszyscy wiemy jak to jest. Czasem, kiedy po pięciu drzemkach w telefonie w końcu zwleczemy się z łóżka, ważniejsze jest dobiegnięcie na ten jeden jedyny ostatni autobus który dowiezie nas na czas do szkoły/pracy. Jak się ma kompletnego hysia na punkcie książek, to na śniadanie pożera się ostatni rozdział powieści, która nie może zaczekać do popołudnia i pierwszej wolnej chwili.
Dlatego wakacje są od śniadań. I to nie byle jakich. Wakacje to ten moment gdy śniadania przechodzą płynnie w obiady, a czasem w desery. To czas prób, kiedy smażąc po raz pierwszy pancakes z owocami nie ryzykujemy, że porażka wiąże się niechybnie z wybiegnięciem z domu głodnym.
W razie porażki odmierzcie składniki raz jeszcze. I z sercem je smażyć, a potem jeść. Z sercem.
za : feed me better
1 jajko - białko i żółtko osobno
50g mąki pełnoziarnistej
90ml mleka
łyżka cukru trzcinowego
szczypta proszku do pieczenia
szczypta sody
szczypta soli
1/2 szklanki malin
50g mąki pełnoziarnistej
90ml mleka
łyżka cukru trzcinowego
szczypta proszku do pieczenia
szczypta sody
szczypta soli
1/2 szklanki malin
Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Do osobnej miseczki wsypujemy mąkę, cukier, proszek i sodę. Wbijamy żółtko, wlewamy mleko i krótko miksujemy. Dodajemy ubite białka, delikatnie mieszamy łyżką. Dodajemy pokrojone truskawki i smażymy na suchej, teflonowej patelni, nakładając łyżką nieduże placuszki. Gotowe polać jogurtem naturalnym i posypać owocami.
Wstyd mi się przyznać ,ale ... nigdy nie jadłem! ;c Zrób mi :P
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam takie placuszki. Trudno o lepsze śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńOch,jakie piękne są te placuszki i cudowne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo nagłówek bloga.
Pozdrowienia :)
Miło mi słyszeć - to chyba mój ulubiony nagłówek z dotychczasowych ;)
UsuńPozdrawiam!
U mnie kazdy poranek zaczyna sie sniadaniem - tak juz mam, ze bez tego nie moge. Ale takie sniadanie to rzadkosc (i prawdziwa uczta).
OdpowiedzUsuńśrodek wygląda cudnie i pewnie tak samo smakuje :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak. Powiedziałabym, że smakuje nawet lepiej jak wygląda - o ile to możliwe :D
UsuńZ serca piszę - pysznie :)
OdpowiedzUsuńto ostatnie zdjęcie przepyszne:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam maliny i ja! i placuszki też:)
Co za piękna piramidka! <3
OdpowiedzUsuńPS "Lubię placki" - i od razu J. Bravo :D
Bravo rządzi, i ta męska szczęka <3 I muskulatura pod tym T-shirtem, aww yeah!
UsuńWłaśnie tego się obawiam, że wracają do szkoły, będę musiała wrócić do szybkich i nudnych śniadań. Dlatego planuję najbliższy miesiąc poświęcić śniadaniom :) Placuszki z malinami... Już wyobrażam sobie ich smak. Swoją drogą, przepiękna ściereczka!
OdpowiedzUsuńSzkoła zabija kreatywność nawet w kuchni :D
UsuńJaki piękny i równy stos placuszków :) Uwielbiam takie śniadanie a jeśli jeszcze dodatkiem są maliny to staje się posiłkiem idealnym :)
OdpowiedzUsuńno niektórzy to sobie dogadzają ;-) U nas jakaś chwilowa przerwa w dostawie malin, czekamy na późniejsze odmiany.
OdpowiedzUsuńA późniejsze odmiany trwają aż do października...już zacieram ręce na myśl o bezustannej dostawie tych boskich owoców ;)
UsuńMalinowa rozkosz dla podniebienia... :)
OdpowiedzUsuńzawsze mam kompleksy jak oglądam takie ładne placuszki, bo mnie nigdy takie nie wychodzą ;)
OdpowiedzUsuńale piękne!
OdpowiedzUsuńTakie śniadanie to ja rozumiem :) U mnie na szczęście powoli też zaczynają się pojawiać maliny :)
OdpowiedzUsuń"Wakacje to ten moment gdy śniadania przechodzą płynnie w obiady, a czasem w desery" - piękne zdanie :)). U mnie od tego są babskie weekendy. Bo na razie, niestety, praca...
OdpowiedzUsuńAle urlop, mam nadzieję, nadciąga?? A babskie weekendy w sumie chyba jeszcze lepsze ;)
UsuńVI Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku w Poznaniu zbliża się wielkimi krokami. W tym roku jesteśmy partnerem Festiwalu i w związku z tym mamy świetną propozycję, dla blogerów i blogerek, którzy chcieliby otrzymać wyjątkowy pakiet VIP. Aby mieć tę szansę wystarczy do 5 sierpnia na swojej stronie lub blogu w wyjątkowy i kreatywny sposób opisać Festiwal, prezentowane tam produkty bądź też odbywające się wydarzenia. Więcej informacji o zgłoszeniach i zasadach konkursu na profilu OFDS oraz Natoobe na facebooku.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszamy!
Wakacje/wolne/urlop zdecydowanie są od śniadań. Dodajmy jeszcze, że od tych najlepszych :) Wspaniałe placuszki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
A ja lubię placki, maliny, Twoje zdjęcia i ten post - bardzo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Oj, dziękuję :-)
UsuńPozdrawiam również!
Opisałaś właśnie moje ulubione śniadania :-) Maliny? Bomba. Pomarańcze czy truskawki też dają radę. I dżem. I syrop klonowy.
OdpowiedzUsuńChoć ja za to jestem człowiekiem od śniadań. Bez śniadania nie funkcjonuję, bez kawy budzą się we mnie mordercze instynkty...
Pozdrawiam,
Mrs.S.
Z pomarańczami jeszcze nie próbowałam, poczekam na te najlepsze :D
UsuńPozdrawiam - ja, absolutnie świetnie funkcjonująca bez kofeiny! :D
placki marzenie!
OdpowiedzUsuńcudne! :) idę po maliny!
OdpowiedzUsuńKocham takie:) Ja jem takie z serkiem waniliowym i malinami:) spróbuj bo naprawdę pycha<3
OdpowiedzUsuńjakie to musi być pyszne,aż mi ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńkurczę nie mogę się napatrzeć na te pyszności!
OdpowiedzUsuńi do tego robisz fantastyczne zdjęcia! :)