No cóż, być może nie jest zbyt rozsądnym dodawać post nie zawierający żadnego przepisu tuż po tym jak się dostało kredyt zaufania i ma się pełen dostęp do durszlakowych opcji, ale jak to mówią - bez ryzyka nie ma zabawy, a chcę wam pokazać parę zdjęć z wczorajszej wyprawy. W sumie to "wyprawa jak wyprawa" bo trudno nazwać Kraków dla mnie miastem obcym, skoro 'prawie-że' tam mieszkam. Ale tak się jakoś stało, że nie mogłabym nawet określić położenia Ogrodu Botanicznego, mimo że znajduje się o przysłowiowy rzut beretem od Rynku ;) Zapraszam was na pełną barw podróż wśród sadzonek i eksponatów...
Jestem maniakiem storczyków i ucieszyła mnie ich różnorodność - jednak trochę zawodu też było, bo większość z nich można bez problemu samemu sobie zakupić. Ale takiego jak ten pierwszy jednak nie widziałam ;)
Wasze ulubione posty
Szukaj na blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(19)
- ► października (2)
-
►
2022
(31)
- ► października (3)
-
►
2020
(20)
- ► października (2)
-
►
2018
(33)
- ► października (3)
-
►
2017
(35)
- ► października (3)
-
►
2013
(27)
- ► października (1)
-
►
2012
(61)
- ► października (4)
-
►
2011
(65)
- ► października (3)
szalenie podoba mi się szablon Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńNormalnie jakbym tam był całkiem niedawno;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;-)
Lubię takie miejsca. To tak jakby się było zupełnie gdzie indziej. Sama w ogrodzie botanicznym nie byłam z 3 lata.
OdpowiedzUsuńcudne obrazki. chciałabym tam na chwilę byc.
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, niektóre wprost magiczne :)
OdpowiedzUsuń@Paula, a ja ostatnio miałam go zmieniać! Chyba jednak go zostawię...;)
OdpowiedzUsuń@grumko, szkoda że nie było mnie tam dzień później...
@Malwinna, najlepsze jest to, że dosłownie za płotem jest jedna z najruchliwszych ulic Krakowa...a tam taki spokój w centrum miasta...
@asieja, ja byłam tam przedwczoraj i już chcę wraacać...;)
@małgo, dziękuję.
@bez sosiku, dzięki! :)
Bardzo Ładne zdjęcia :) Jeśli lubisz ogrody botaniczne, to polecam Arboretum SGGW w Rogowie -jeden z największych w Polsce i chyba też najstarszych - niektóre drzewa są przeogromne, chodząc po ogrodzie czujesz się jak w krainie wróżek ;)
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowe i pasujące do nicka zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, chyba się wybiorę do łódzkiego ogrodu, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńOgród botaniczny jest nie tylko rzut beretem od Rynku, ale i od mojego mieszkania, a ciągle jakoś nie udało mi się tam wybrać. Piękne zdjęcia – pozazdrościłam, musi się wreszcie udać.
OdpowiedzUsuń@agatex, mam niestety dość daleko do Rogowa...ale kto wie, gdzie mnie kiedyś zawieje?
OdpowiedzUsuń@quinoamatorka, ta korelacja nie przyszła mi do głowy ale wiesz - masz rację! :)
@Kaś, myślę, że i tam warto zajrzeć...
@karoLina, gdybym mieszkała tak blisko Ogrodu, pewnie bywałabym tam dość często - nawet nie bacząc na płatne wejściówki. Może prowadzą bilety stałego klienta :P
Przypomniałaś mi o Ogrodzie...wybieram się już drugie lato...
OdpowiedzUsuń