F Co za wieczór, co za noc... - Fuzja Smaków

Co za wieczór, co za noc...




...a gdy już opadną emocje zapraszam na:



P.S. klik! :-)

CONVERSATION

18 comments:

  1. Na pączki!
    PS. Piękne buciki, urocze kotyliony i wspaniała Ty!

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie te pantofelki - juz sie zakochalam!!! Tylko co takie buciki robia wsrod przepisow kulinarnych? czy kryjesz dla nas jakas zagadke albo cos? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam różaną marmoladę,a nie jadłam jej wieki.To teraz mi narobiłaś smaka!

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna koronka, szkoda, że całej sukienki nie widać :)
    pączki pączki pączki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnikiem będą pączki :)))

    Widze, że się wyszalałaś studniówkowo! SUper!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. studniówka?
    pięknie wyglądałyście.

    czyżby się szykowały pączki...?

    OdpowiedzUsuń
  7. Studniówka...oj kiedy to było:) Wspomnienia - bezcenne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. jaka Ty jesteś śliczna! piękna suknia

    P.S. Moja siostra jest w Twoim wieku;)

    OdpowiedzUsuń
  9. wspomnień czar...tylko bucików nie miałam takich uroczych:) pączki będą, hurra!:)

    ps.to prawda, jesteś śliczna

    OdpowiedzUsuń
  10. Daria, butki są częścią integralną tego posta :-) Zagadka jest na dole, dodam zresztą że nikt jej jeszcze nie odgadł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Skoro nie pączki to może karnawałowe róże ;-)

    Piękne buciki, a swoją drogą... szukałam dziś w większym markecie marmolady różanej i jedyna jaką znalazłam to ta z Twojego zdjęcia. Przeczytałam etykietę, bo taki mam już zwyczaj i moje zdziwienie nie miało granic gdy odkryłam, że nie ma tam ani grama róży... tylko jabłka, gruszki i inne owoce, kilka dodatków i jedynie aromat różany! Dlatego przestrzegam wszystkich tych, którym zależy na autentyku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Butki i sukienka (choć tylko górę widać) ślicznie się prezentują;) A "100dniówki" zazdroszczę;) Chętnie bym raz jeszcze zatańczyła poloneza (i nie tylko-hihihi;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przypuszczam, że zabawa była przednia? Czeka mnie to, czeka...

    Pozdrawiam, urocza Arven! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widać co prawda tylko kawałek, ale och jaka piękna jest ta sukienka:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak pięknie i stylowo! :)
    Boże, studniówka, kiedy to było :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Po pierwsze: wyglądałaś PIĘKNIE :) Po drugie: sukienki ZAZDROSZCZĘ :) Po trzecie: taki sma dżem ostatnio zjadłam ... sam z kubeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. alem się rozmażyła, moja studniówka jakby wczoraj a to już trzy lata minęły... :)

    OdpowiedzUsuń